Reforma w dowodzeniu Siłami Zbrojnymi

W piątek, 27 lipca br., minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak podpisał projekt założeń do Ustawy o zmianie ustawy o Urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw i skierował go do konsultacji międzyresortowych i społecznych. 

Realizując wytyczne, określone przez Zwierzchnika Sił Zbrojnych ─ Prezydenta RP w Głównych kierunkach  rozwoju Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz ich przygotowań do obrony państwa na lata 2013-2022, Ministerstwo Obrony Narodowej, przy współudziale Biura Bezpieczeństwa Narodowego, zakończyło prace nad  projektem założeń do  Ustawy o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw. Celem projektowanych zmian  jest usprawnienie systemu strategicznego kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi oraz dostosowanie go do nowoczesnych tendencji tworzenia połączonych organów dowodzenia, odpowiedzialnych za i funkcjonalne kierowanie jednocześnie formacjami z różnych rodzajów Sił Zbrojnych.

Projekt Ustawy przewiduje uproszczenie struktury kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi, m.in. poprzez  połączenie odrębnych dziś dowództw rodzajów Sił Zbrojnych w Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych.

Projektowana reforma systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi obejmuje rozdzielenie funkcji planistycznych, dowodzenia ogólnego i dowodzenia operacyjnego Siłami Zbrojnymi.

W rezultacie Sztab Generalny WP zostanie przekształcony w organ planowania, doradztwa strategicznego i nadzoru, a obecne organy dowodzenia zostaną zintegrowane w dwa dowództwa strategiczne: jedno ─ odpowiedzialne za ogólne dowodzenie wojskami ─ Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych RP i drugie  ─ Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych,  odpowiadające za dowodzenie operacyjne  w czasie wojen, kryzysów oraz  dowodzenie wojskami poszczególnych rodzajów Sił Zbrojnych wydzielonymi do zagranicznych misji pokojowych. 

Dowódcy tych dowództw będą faktycznie dowodzić istniejącymi rodzajami Sił Zbrojnych, tj. Wojskami Lądowymi, Siłami Powietrznymi, Marynarką Wojenną i Wojskami Specjalnymi.  Minister Obrony Narodowej, poprzez tych dowódców, będzie kierował  całokształtem działalności Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Proponowane w nowej Ustawie zmiany dotyczyć  będą Ustawy z dnia 14 grudnia 1995 r. o urzędzie Ministra Obrony Narodowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 56, z późn. zm.) oraz niektórych innych ustaw, m.in. Ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2012 r. poz. 461). Chodzi m.in. o wskazanie podmiotów bezpośrednio podległych Ministrowi Obrony Narodowej. Zatem Ministrowi Obrony Narodowej podlegaliby bezpośrednio:  Szef Sztabu Generalnego WP, Dowódca Generalny Sił Zbrojnych Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych, przy czym    Szef Sztabu  Generalnego WP zostałby usytuowany jako organ pomocniczy Ministra Obrony Narodowej w kierowaniu całokształtem działalności Sił Zbrojnych. Zmiany polegałyby m.in.  na:

•    uchyleniu jego kompetencji dotyczącej dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP ─ w imieniu Ministra Obrony Narodowej ─ w czasie pokoju;
•    zniesieniu obowiązku opiniowania lub wnioskowania przez ten organ decyzji w sprawach związanych ze strukturą, organizacją i działalnością Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej;
•    określeniu na nowo jego zakresu zadań.

Proponowane w Ustawie zmiany zapewniają prawidłowe warunki organizacyjne do przygotowania dowództw na potrzeby wojennego systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi, z uwzględnieniem potrzeb dowodzenia w układzie narodowym, sojuszniczym i koalicyjnym.



RZECZNIK PRASOWY
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ

Jacek SOŃTA


Wpis pochodzi z: MON


Proponowane zmiany wydają  mi  się słuszne i  jeśli zostaną szybko i sprawnie wprowadzone  przyniosą korzyść  naszej  armii. Należy  pamiętać że są to  dopiero założenie do ustawy, więc jeszcze wszystko  może się zmienić. Więcej  będzie można  napisać gdy  poznamy ostateczny wygląd ustawy.

Minister Skrzypczak zapowiada program pancerny.

Dziś w serwisie ekonomia24.pl możemy  przeczytać zapowiedź ministra ON  Waldemara Skrzypczaka  o odbudowie polskiego potencjału pancernego.  Minister zapowiedział min. budowę nowego polskiego czołgu podstawowego oraz BWP, zapowiedział też modernizacja posiadanych przez nas Leopardów 2A4.

Głównym  wykonawcą modernizacji Leopardów ma być grupa Bumar przy udziale niemieckiego partnera. W artykule pojawia się informacja jakoby nasze maszyny miały by być zmodernizowane do wersji A7, ale wydaje mi się że to będzie raczej wersja A7PL - czyli wersja nieco uboższa. Nie ulega wątpliwości że taka modernizacja jest  niezbędna i oby była przeprowadzona w jak  największym  zakresie. Prototyp ma być zademonstrowany do końca tego roku.  Nie zdziwiłbym się że publiczny pokaz zmodernizowanego  wozy odbyłby się na MSPO, chodź może jest  to  zbyt wczesna data.

Budowa polskiego czołgu podstawowego jest dobrym pomysłem, oczywiste  jest że niezbędna będzie współpraca zagraniczna ale jest to jak najbardziej do przyjęcia i  pozwali na zmniejszenie kosztów oraz znaczenie przyśpieszy prace niż gdybyśmy sami od początku wszystko projektowali.  Minister zapowiedział zakup 500 sztuk, co jest  według mnie ilością zadowalającą. Dziś nasz armia posiada znaczną ilość T-72, które nie spełniają wymagań dzisiejszego pola wali. T-72  należy jak najszybciej  sprzedać lub pociąć na  żyletki, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na budowę rodzimego czołgu. Następnym pod względem ilościowym w naszej  armii jest PT-91 który  powstał na  bazie T-72 i mimo wprowadzonych zmian i  zastosowaniu nowoczesnej  elektroniki dalej  posiada wady i słabości  T-72.  Ostatnim  i najmniej   licznym czołgiem w szeregach naszej  armii jest  Leopard 2A4 który mimo że jest dobrą konstrukcją, wybraną przez wiele armii na świecie jest  już przestarzały i wymaga modernizacji. Każdy z trzech typów czołgów w naszej armii ma jeden wspólny  problem, mianowicie brak nowoczesnej  amunicji. Łączna ilość posiadanych  czołgów to 946 maszyn (600 - T-72, 234 PT-91 oraz  112  Leopard  2A4). Prototyp nowego czołgu ma się pojawić za 2/3 lata.  Zakładając że plany zakupu 500 sztuk się powiodą a Leopardy zostaną zmodernizowane będziemy posiadać 612 maszyn  co  znacznie zwiększy nasz potencjał pancerny. Zyska nie tylko armia  ale i nasz przemysł. Powstaną nowe miejsca pracy, a nasz przemysł  zyska nowe technologie. Do tego własny czołg to niezależność  której nie  daje zakup licencji lub  maszyn  zagranicą.

Kolejnym  krokiem  poprawiającym zdolności naszej armii jest zapowiedź budowy nowego BWP który zastąpi już przestarzały  BWP-1, który  jest używana w naszej  armii w ilości około 1300 sztuk od ponad 40 lat. Nowy BWP  ma powstać na  bazie wielozadaniowej platformy Anders. Armia  zakłada że zakupi  około 1000 sztuk w różnych wersjach. BWP będzie na podwoziu gąsienicowym  oraz będzie mógł pływać co w naszych  warunkach  jest dobrym wyborem. W celu obniżenie kosztów zakłada się unifikacje wielu podzespołów użytych w KTO Rosomak,  nowym BWP oraz nowym czołgu podstawowym.

Przedstawiony  plan  modernizacji naszej armii pancernej jest jak najbardziej słuszny  i pozostaje tylko trzymać kciuki by się powiódł. Niestety w naszej  armii pozostaje jeszcze wiele działów które wymagają niemal natychmiastowej modernizacji jak np. OPL czy Marynarka Wojenna. Oby tak jak w  przypadku wojsk pancernych w modernizacja brał udział w jak największym stopniu to  możliwe Polski  przemysł.